Wota z poludniowego Peru: krazki Pokemon z serii ¨zlap je wszystkie¨, zolnierzyki Dzi-Aj-Dzol, lusterka, puste buteleczki i zarowki. |
Procesja chrzescijanska? Tak. Ale kto idzie przed swieta figurka? Czterej inkascy tancerze |
Al pie del Coropuna |
Nostalgia u szczytu swiata |
Piekny, wesoly, zabawny, silny, stanowczy: i dziwic sie powiedzeniu ¨za mundurem panny sznurem¨? :) |
Caly szwadron Moj! |
Ewciu. Jestesmy jeszcze w Pampacolce, cieszymy sie z fiesty pod naszym oknem :)i z picaronow! Dzis zjadlam naprawde duze okazy :) Pozdrawiamy Cie Kochana spod Twojej Coropuny :* - Dorota i Marek :)
OdpowiedzUsuńOch, zielenieję z zazdrości za picaronki!! :)
OdpowiedzUsuńZjedzcie ogromną porcję w moim imieniu proszę! :)
Do zobaczenia w Polsce, u nas, na peruwianskiej imprezce. Oj! Pisco juz w plecaku :) tylko rzeznika brak :)) i don Luciego...
OdpowiedzUsuń:* Buziaki - D&M